Czy to wina Shakespeare’a, że angielski ma tyle słów?
W skrócie: trochę tak, ale nie tylko jego!
Shakespeare…gość naprawdę miał łeb do słów. Do tego stopnia, że wiele wyrażeń, których dziś używamy na co dzień, wymyślił właśnie on. Serio.
Na przykład BREAK THE ICE – nie, nie chodzi tu o pękanie tafli na jeziorze, tylko o rozkręcenie rozmowy czy atmosfery. Shakespeare użył tego w sztuce Poskromienie Złośnicy, gdzie bohater mówi, że musi jakoś „przełamać lody”, zanim zacznie flirtować.
„And if you break the ice and do this feat,
Achieve the elder, set the younger free
For our access—whose hap shall be to have her
Will not so graceless be to be ingrate.”
Poskromienie Złośnicy, Akt I, Scena 2
I kto by pomyślał, że dzisiejsze small talki na randkach mają coś wspólnego z XVI-wiecznym dramatem?
Albo HEART OF GOLD? Dziś słyszymy to w każdej romantycznej komedii albo balladzie Neila Younga, a tu proszę: Shakespeare w Henryku V opisuje głównego bohatera właśnie jako kogoś z „sercem ze złota”.
„And if you break the ice and do this feat,
Achieve the elder, set the younger free
For our access—whose hap shall be to have her
Will not so graceless be to be ingrate.”
Poskromienie Złośnicy, Akt I, Scena 2
Do tego dochodzą jeszcze takie słowa jak SWAGGER, czyli ten specyficzny sposób chodzenia z pewnością siebie (słynne u rapujących panów) – niesamowite, że współczesny slang SWAG oznaczający charyzmę pochodzi właśnie od SWAGGER, oraz WILD-GOOSE CHASE, innymi słowy gonienie za czymś nierealnym, jak w Romeo and Juliet. Shakespeare to taki językowy influencer sprzed 400 lat – i to bez Instagrama.
A teraz hit. Przed Shakespeare’em nie istniało słowo BEDROOM jako złożony rzeczownik. Owszem, ludzie mieli pokoje do spania (no bo wiadomo – człowiek musiał się gdzieś przespać), ale nazywano je raczej CHAMBERS albo używano opisowych określeń typu SLEEPING ROOM, BEDCHAMBER czy po prostu CHAMBER.
To Shakespeare jako pierwszy połączył słowa bed i room w jedną, zwartą całość – BEDROOM – i użył ich jako jednego rzeczownika. Pojawiło się to m.in. w sztuce A Sen Nocy Letniej.
„Then, by your side no bed-room me deny;
For lying so, Hermia, I do not lie.”
— A Midsummer Night’s Dream, Akt 2, Scena 2
To był taki jego mały językowy wynalazek, który po prostu się przyjął – jakby ktoś dziś wymyślił SNACKFLIX jako słowo na jedzenie do Netfliksa i nagle wszyscy zaczęli go używać.
W sumie to on miał niezłego nosa do takich kombinacji. Łączył słowa w nowe konfiguracje, bawił się znaczeniem, tworzył z nich neologizmy. Trochę jak raperzy, tylko w rajtuzach i przy świecach…